wtorek, 2 sierpnia 2011

good denim hunting

Zanim wkręcilam się w legginsy chodziłam głównie w jeansach i z tego sentymentu postanowiłam dziś przebadać rynek jeansów w wersji eko...No i jestem w szoku bo z jednej strony jeansy robione z konwencjonalnej bawełny już z tego powodu mega szkodzą środowisku, to w dalszym procesie ich przetwarzania  by wyglądały super staro i super cool zużywane są chore ilości wody i energii. Naturalne więc wydawało się , że odnajdę mnóstwo niszowych eko denimowych marek. Marzenia ściętej głowy bo znalazłam całe dwie...








Założyciele holenderskiej marki  kuychi należeli do grupy NGO solidarided i początkowo handlowali organicznie hodowaną kawą . W 2000r podczas jednej ze swych biznesowych podróży do Ameryki Łacińskiej uderzyło ich jaką biedę i zatrucie ,wśród indian i pracowników tamtejszych fabryk powoduje uprawa konwencjonalnej bawełny. Najpierw próbowali nakłonić największych graczy denimowego rynku do zmiany swych zasad produkcji ale bezskutecznie. W 2001r w efekcie sami założyli pierwszą markę organicznych jeansów na świecie. I chwała im za to !



Reco jeans są z Nowego Jorku i postanowili pójść krok dalej i robić jeansy w 50% z recyclingu. Można kupić online za ok 100$ więc całkiem rozsądnie i bardzo etycznie.


4 komentarze:

  1. Uwielbiam Dream Nation.Zamówiłam przez internet leginsy są cudowne ,dziękuję.Płyną na następne
    W blogu jestem zakochana. Wyczekuje kolejnych wpisów,czasami nie mogę się doczekać, auuuuuuuu
    wybaczam .
    robienie marki jest poświęceniem, "połykaczem" czasu.Piękne w tym jest to,
    że może być naszą miłością . jeżeli robimy to sobą .jest nami.żeby było to na poziomie DREAM NATION musielibyście widzieć Pięknych. Umarłych.To na ich, umysłach, konstruujemy nasz świat.
    dziękuję , że jesteś .

    OdpowiedzUsuń
  2. włąsnie widziałam Cie w telwizji , to świetna sprawa co robisz. :)) Trzymamy za Ciebie kciuki. Oczywiscie i ja i moje córki zamówimy sobie te cudne legginsy i będziemy mówic o nich wszędzie..
    Sama jestem szmaciara i często kupuje ciuchy w secondhandzie i je potem przerabiam , bo lubie oryginalność i naturalne tkaniny, których jest coraz mniej w naszych sklepach..Pozdrawiam z pięknego Podlasia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo bardzo dziekuje :D wszystko nabiera wiekszego sensu kiedy czytam tak miłe komentarze...dodają mi energii !!! zalozylam w koncu strone wiec serdecznie zapraszam www.dreamnation.eu

    OdpowiedzUsuń
  4. W Polsce jest jakiś dystrybutor albo sieć sprzedająca?

    Dżinsy w sumie, jak dżinsy - ale takie stwierdzenie świadczy tylko o codziennej oczywistości denimu. Z czym wiąże się problem. Nawet smutek patrzeć, że reklama produktu musi tak wyraziście opierać się na wątku ekologicznym, bo apel do dużych firm, które mogłyby wdrożyć inne techniki wytwórstwa, nie daje rezultatu.

    OdpowiedzUsuń