Przyznam się , że należałam do zbuntowanych nastolatek w podartych jeansach i właściwie dopiero po trzydziestce dotarło do mnie że podstawą kobiecej szafy powinna być sukienka. No ale lepiej póżno niż wcale heh...teraz chodzę tylko w legginsach i sukienkach. Tak jest i wygodnie i sexy.
Dlatego dziś 2 marki ze Stanów specjalizujące się w eko kieckach.
Pytanie kura czy jajko zamieniłabym dziś na blog czy marka? W przypadku Lizz Wasserman najpierw w 2007r blog www.materialconcern.com zresztą bardzo fajny, a w 2010 jako wynik tych przemyśleń i poszukiwań marka Popomomo . Założenia są proste : ma być seksownie ale bardziej konceptualnie niż nachalnie i oczywiście ekologicznie. Wspólny mianownik projektów to długość przed kolano , odkryte plecy i zapięcia w kontrastowym kolorze. Wszystkie modele powstają z ekologicznych materiałów w Los Angeles i są do kupienia na stronie, ceny od 60 do 200$.
Feral Childe stworzyły dwie przyjaciółki z myślą o kobietach takich jak one czyli świadomych elegantkach z poczuciem humoru. Mieszkają i tworzą w Nowym Jorku z czego są bardzo dumne heh.
Projektują wszystkie printy, używają ekologicznych materiałów, resztki wysyłają do centrym utylizacji odpadów, jak tylko się da używają dodatków z tzw.martwych stoków vintage jak drewniane guziki itp. no i produkują pod zamówienie żeby uniknąć niepotrzebnych nadwyżek produkcyjnych. Jest też sklep online , ceny 60-320$
Super projekty! :)
OdpowiedzUsuńpzdr
Krzysiek