piątek, 16 września 2011

back to the nature





Przyszłość naszej planety zależy od pojednania miedzy przemysłem a przyrodą. Jesteśmy integralną częścią natury, urodziliśmy się z niej, żyjemy w niej i bawiliśmy się już dośc długo jej kosztem. Przyszedł czas by oddać co zabrane, czas bardziej ekologicznych wyborów...


Inspiracją do stworzenia One Moment Shoes byli rdzenni mieszkańcy lasów Amazonii a dokładnie ich zwyczaj malowania sobie podeszw stóp kauczukiem by poruszać się swobodnie podczas pory deszczowej. Ta cienka warstwa degradowała się naturalnie podczas użytkowania wracając tym samym do matki ziemii.




O1M są elastyczne, ergonomiczne, oddychające i kompaktowe. 1mm wokół stopy i 2mm antypoślizgowej podszwy. Idealnie dopasowują się do stopy. Wykonane w Hiszpanii ze 100% biodegradowalnego plastiku rozpadają się po 6 miesiącach. Ale żadna strata bo kosztują tylko 10euro. Model unisex występuje w 6 kolorach i 4 rozmiarach XS-L. Do kupienia na stronie.


Dla mnie czad i już je chcę...szkoda, że wersji baby jeszcze nie robią :(

Holenderska marka OAT równierz  robi rozkładające się buty, z których dodatkowo po zasadzeniu  wyrastają kwiatki. Nasionka są sprytnie ukryte w kieszonce w języku wraz z instrukcją obsługi.
Ponieważ byli już opisani na wszystkich możliwych eko blogach odsyłam was do ich stronki ,gdzie można te nagrodzone Green Fashion Award modele zakupić. 
140 euro przed kostkę i 150 euro za kostkę. 


A dla fanów znalazłam pokaz ich nowej kolekcji na fashion weeku w Amsterdamie. Świetny pomysł na prezentację obuwia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz